Czy piec jest tylko do ogrzewania, a masło tylko z promocji 😁 Nie! 🫣 Przekonaliśmy się o tym na naszej wycieczce 🚌 do Jurajskiej Spiżarni w Lelowie.🏘️ Było super!👌 Poznaliśmy krowę Lelę🐄 i sami mogliśmy ją wydoić. To znaczy krówka była sztuczna, ale po takim treningu każdą krówkę już bez trudu wydoimy. Ze wspaniałej, pachnącej śmietany 🥛 ubijaliśmy masło🧈. W oryginalnym piecu chlebowym piekliśmy bułeczki🫓🥐. Kiedy minęło kilka minut i 22 okrzyki🤠, drzwiczki pieca otworzyły się i…. joj! co za zapach, rumiana, chrupiąca skórka… Zjedlibyście taką bułeczkę z masełkiem? Była pyyycha😊. W Jurajskiej zagrodzie mieszkają też zwierzęta. Poznaliśmy kogutka Adama🐦🔥, kury🐔🐓, owieczki🐑 i kozy🐐. Nikt nie został głodny. Zwierzęta dostały od nas smakołyki ze swojego menu. Potem jeszcze brykanie na placu zabaw🪂🎡🎢 i w drogę. Czekał na nas zamek w Bobolicach🏰. Gdyby tak można było przenieść się w czasie, ubralibyśmy te piękne zbroje⚔️🛡️. I oby tylko nie trafić na kolczaste krzesło albo w dyby👻🩻. To był wspaniały dzień😃🫶🏼. Zakupione pamiątki będą nam o nim przypominać🧸. Dziewczynki i chłopcy z 1a i 1b
